Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:16, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Traktem nadjechał lekki powóz zaprzęrzony w dwójkę koni. Zatrzymał się przed bramą, zaś z jego wnętrza wysiadła elegancko ubrana postać. Męrzczyzna skinął woźnicy, który zawrócił powóz, po czym odwrócił się i spojrzał na bramę, opierając się na laseczce i czekając na kogoś, kto zaprowadziłby go dalej*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jan
Główny Sługa Świątyni
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard
|
Wysłany: Śro 14:39, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
#jak to zwykle miał w zwyczaju, przechadzał się wokoło Świątyni cały czas czegoś doglądając, gdy jednak gości obaczył pospieszył szybko w jego kierunku# - Witaj panie, tyś zapewne gość naszej pani #skłonił się nisko# - Zatem witaj w naszych progach #uśmiechnął się przyjaźnie do mężczyzny, choć nadal stał po wojskowemu wyprostowany# - Racz więc podążać za mną, a niedługo pani moja z tobą się spotka #ruszył przed siebie ku Bramie Świątynnej#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:36, 17 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Dziękuję, dobry człowieku.*Mruknął Khai i ruszył za Janem w stronę Bramy.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roven
przyjaciel domu i pisarz
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:21, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*SZedł szybkim krokiem przez leśny trakt. Znów był spóźniony. Skierowałsię na kamienną dróżkę, aby jak najszybciej dotrzec na miejsce, w które zdążał.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Metztli
gość
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:37, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*ruszyła wolnym krokiem podpierajac sie kosturem. Rozglądała sienie pewnie szukajac kogos kto by ją zaprowadziła do Freyji*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
duch
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruiny zamku opodal świątyni
|
Wysłany: Pią 11:28, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*Jeden konny powoli jechał traktem. Ubrany w brązowy prochowiec, z wełnianym kapturem - jak nosili strzelcy, na głowie. Nie miał jednak ni łuku, ni kuszy. W ogóle żadnej broni ze sobą nie nosił. Zatrzymał się nagle, z tylko sobie znanego powodu i zeskoczył z konia. Wziął konia za uzdę i wszedł głębiej w lasek. Z tego co nieznajomy pamiętał, była tu polanka... gdzieś tutaj? O! Jest! Przywiązał kasztanka do pobliskiego drzewa. Szczęściem chrust ciągle tu leżał. Rozpalił ognisko i usiadł przy nim. Nie chciał się pchać do świątyni. Może po rozwiązaniu Arquelu nie będzie tam mile widziany...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
duch
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruiny zamku opodal świątyni
|
Wysłany: Pią 20:51, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*Zapadł błogi zmrok. Cudem upolowany, z pomocą rzutu kamieniem, królik przyjemnie zapełnił pusty brzuch. Nieznajomy patrzył w żar. Ognisko się dopalało. Odwiązał konia, i wyprowadził go z gęstwin. Chwycił wierzchowca za uzdę i wskoczył na siodło. Potem już tylko prosta droga do świątyni.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Drizzt Do'Urden
drowi wojownik
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:08, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
*Drow szedł prowadzac konia mimo iż nie znał tej okolicy.Szedł pewnie gdyż wiedział co jest celem jego wędrówki.U jego boku biegł czarny kot czasem znikający w cieniu drzewa,lub trawie by nagle dołaczyć do swego pana...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristian
duch
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruiny zamku opodal świątyni
|
Wysłany: Wto 17:19, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
#Przeszliście przez portal, i po chwili czuliście już miły wiatr i delikatne świątynne słońce. Staliście na trakcie prowadzącym wprost do niej.#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Wto 21:16, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
*odetchnęła głęboko pełną piersią znajomym zapachem* - Nareszcie w domu... *szepnęła*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samantha
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:37, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
*Nawet nie spostrzegła gdy znalazła się po drugiej stronie portalu. Znała te strony, byli blisko Świątyni, blisko miejsca gdzie żyła jej siostra. Elfka rozejrzała się w poszukiwaniu Frey, gdy ją ujrzała, lekki grymas na jej twarzy sę pojawił. Uśmiech miał przypominać...
Sami stanęła w miejscu, czekając na Kela,który wraz z ciałem jej brata przechodził przez portal. Oczy jej zaczerwienione od płaczu były, a twarz wyglądała jak maska, bez żadnych uczuć, emocji, jakby wystrugano ją w drewnie...Tylko w sercu gorzała wielka rana po stracie...*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Śro 15:41, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
*podeszła do siostry i mocno się do niej przytuliła. Nic nie mówiła, bo nie trzeba było słów, by obie mogły połączyć się w bólu po stracie ukochanego brata*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samantha
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:01, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*Wtuliła się w ciepłe ramiona Frey. Jak zawsze siostra wiedziała co robić. Z oczu Sami jedna łza spłyneła, po niej kolejne,na policzkach, poczęły się pojawiać. Szloch wstrząsnął jej ciałem. Mocniej się wtuliła w ukochaną siostrę. Teraz tylko ona jej została. Płynące łzy, powinny przynieść ukojenie....ale nie przynosiły go długo...cisza wokoło panowała.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 21:20, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*mocno ją do siebie tuliła, głaszcząc jednocześnie jej śliczne, jasne włoski. Nic nie mówiła, za to pozwoliła się jej wypłakać do woli*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Śro 13:12, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*był piękny ciepły i słoneczny poranek. Przechadzał się po trakcie ciesząc się tą chwilą*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|