 |
Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Witaj w Guard. Tutaj każdy jest mile widziany
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Imra
nieznajomy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:05, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
*Podeszła do klaczy i poklepała ją po karku. Szepnęła kilka cichych słów wprost do jej ucha, po czym zgrabnie wsiadła na jej grzbiet. Znów poklepała ją delikatnie po karku, za co w odpowiedzi otrzymała zadowolone parsknięcie.* - Jest piękna. Dziękuję. *czekała aż Ferin poprowadzi ich, tam gdzie mieli się udać.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ferin
Dowódca Straży Świątynnej
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:10, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
* Ścisnął konia łydkami, ten ruszył początkowo ociągając się. Ferin narzucił wolne tempo podróży, nie chcąc, by kobieta została z tyłu. Przynajmniej tak to sobie tłumaczył. Ciągle nie czuł się dostatecznie dobrze i obawiał się, że przy szybszym cwale ból może odebrać mu świadomość. Spojrzał jeno w tył gotów przystanąć, gdyby Imra chciała się z nim zrównać *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imra
nieznajomy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:18, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
*Ruszyła za mężczyzną patrząc uważnie przed siebie, choć wybieranie drogi pozostawiła klaczy. Sama dobrze wiedziała jak ma iść i gdzie stąpać, nie musiała jej tego nakazywać. W Kandeharu wierzchowce były znacznie wyższe i wiele uwagi pochłaniało utrzymanie się na nich. Na jej szczęście nie należała do tkaczek, więc nigdy nie wymagano od niej tej umiejętności.
Lekko ścisnęła kolana, dając znać klaczy by pobiegła szybciej. Już po chwili zrównała się z Ferinem.*
- Prowadź Panie. *rzekła, z lekkością utrzymując się w siodle*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|