Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 17:40, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak wiem... *zarumieniła się lekko* - Miało być miło, a było ... - Ech... - Gdyby nie Hord to oboje byśmy wtedy zeszli z tego świata... *westchnęła cicho*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 19:12, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*przysłuchiwał się rozmowie po słowach Frey z ciekawością zapytał*-A cóż się wtedy stało, że aż Hord musiał interweniować...*patrzył na nich czekając na wytłumaczenie tego o czym mówiła*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 21:54, 22 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*nerwowo ścisnęła kielich w drżącej ręce i zaczerwieniła się lekko* - Ja... *zająknęła się* - Umarłam... *dodała cicho* - Ale tak na prawde to Shievan chyba lepiej Ci to wszystko wytłumaczy kochanie... *jednym haustem wypiła zawartość naczynia*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Wto 8:05, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*pobladł trochę i spojrzał na Shievan czekając na to co miał mu powiedzieć*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:50, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Khai spojrzał ciężko na kobietę i westchnął.*Myślałem, że Twój mąż wie.*Mruknął, wypił resztkę wina i wstał.*Jak prawdopodobnie pan wie, pańska żona, a moja była pacjentka zwróciła się do mnie z prośbą o zdjęcie klątwy z niej i z jej dziecka. Stara, rodowa klątwa, na silnych wiązaniach, bilokowana na trzy plany na raz, niskoenergetyczna...*Urwał, zdając sobie sprawę, że wchodzi w niepotrzebne szczegóły.*Nieważne. To była silna klątwa, zapleciona z wielkim znawstwem i nie do zdjęcia. Ale nie dla kogoś z moim doświadczeniem.*Zabrzmiało to chełpliwie, ale Khai się nie chwalił. On tłumaczył.*Wymyśliłem, że skoro nie można jej zneutralizować, trzeba ją przekierować. W laboratorium w mojej rezydencji zdjąłem matrycę z ducha Freyi i stworzyłem kopię Jej duszy, umieszczając ją w zastępczym ciele. Niestety, miał miejsce wypadek. Freya wpadła w tak zwaną Spiralę, jej dusza próbowała się wyrwać. I wyrwała. Pańska żona umarła.*Przerwał, żeby dolać sobie wina. Wejrzenie miał gorzej niż ponure.*Straciłem wtedy przytomność i tylko Hord zachował na tyle zimnej krwi, żeby mnie otrzeźwić. Nota bene długo jeszcze bolała mnie szczęka po tym przebudzeniu.*Uśmiechnął się krzywo próbując zażartować.*Ledwo wyciągnąłem Jej duszę z Tunelu, ale wyczerpałem wszystkie swoje siły, dlatego... Nieważne zresztą. Potem już nic się nie stało takiego.*Urwał i wyciągnął fajkę.*Proszę wybaczyć, ale czy można zapalić?*Zapytał chropawym głosem.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Wto 17:22, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*uśmiechnęła się do nekromanty* - Pal, nam to nie przeszkadza... *a potem na Keldorna spojrzała* - Nie tłumaczyłam Kelowi tego, jeno wspomniałam o tym, lecz bez szczegułów... *rzekła cicho*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Wto 19:12, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*spojrzał na Frey*-Teraz już wiem dlaczego mi tylko wspomniałaś...-Jak ja to mówię najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło...*uśmiechnął się do nich*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Wto 19:59, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*odwzajemniła uśmiech męża* - Ciesze się, że tak do tego podchodzisz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:42, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Szybko nabił fajkę, skrzesał palcami strugę iskier i zaciągnął się z rozkoszą. Wydmuchał kłąb dymu za okno. Przyjrzał się krótko Freyi i Keldornowi, po czym otoczył się istną zasłoną dymu i jeszcze gęstszą wspomnień.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Wto 21:55, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*znowu uśmiechnęła się do męża, potem wstała i podeszła do Shievana, po czym zapatrzyła się na widok za oknem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:20, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Spojrzał ukosem na stojącą obok dziewczynę, ale nic nie powiedział. Stał oparty o framugę i myślał, rytmicznie puszczając kłeby dymu.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Wto 22:28, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*wsparła się na ramieniu Shievana i przyglądała się w ciszy jak puszczał dym z fajki*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Wto 23:22, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*pił wino nic nie mówiąc. Czuł tajemniczość, która nie wiadomo dlaczego się pojawiła*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Śro 0:22, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*stała chwilę w milczeniu wpatrując się w dym z fajki* - Shievanie dziękuję.... *szepnęła w końcu* - Nie tylko za zdjęcie klątwy, ale i za walkę wtedy o mnie i o moje dziecko... *dodała enigmatycznie* - Nie wiem, czy twój sługa Ci powiedział, ale to ja znalazłam Cię wtedy w laboratorium... *zarumieniła się lekko* - I chyba porządziłam się trochę twoją służbą... - Ale kiedy leżałeś na tej zimnej podłodze w takim strasznym stanie, to wystraszyłam się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:12, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
*Milczał przez chwilę, nie odpowiadając.*To był mój obowiązek.*Powiedział w końcu cicho.*Nie mogłem pozwolić, by Strażnik wtedy wkroczył, musiałem to zrobić.*O tym, że gdyby nic nie zrobił, zgineliby wszyscy w rezydencji, wolał nie wspominać.*A służący przekazał. Ale wierz mi, nie mogłem wtedy nijak podziękować. Nie mogłem nawet wstać z łóżka. A za rządzenie się służbą nie przepraszaj. Gdyby nie ty, być może, musiałbym teraz poruszać się na doczarowanych kończynach.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|