Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku
Witaj w Guard. Tutaj każdy jest mile widziany
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sala kominkowa...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Sala kominkowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Nie 13:57, 28 Sty 2007    Temat postu:

*właśnie wkładała sobie kolejny kawałek ciasta do ust, lecz słysząc jego pytanie uśmiechnęła się promiennie* - Oczywiście Shiev, że jest, kiedy skończymy możemy tam pójść... *włożyła sobie do ust ostatni kawałek pysznego ciasta*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Wto 9:25, 30 Sty 2007    Temat postu:

*gdy już wszyscy zjedli, poskładała na tackę talerze, a potem ruszyła do okna, by je otworzyć i wywietrzyć duszny pokój. Już sięgała do okna, gdy nagle pobladła gwałtownie, a nagły ból zgiął ją w pół*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Wto 9:51, 30 Sty 2007    Temat postu:

*widząc co się dzieje wstał szybko od stołu i podbiegł do niej chwytając ją by nie upadła, a następnie położył ją na kanapie by odpoczęła. W jego oczach było widać niewielki lęk*-Frey czy już lepiej się czujesz...-*zapytał z troską w głosie, gdy świeże powietrze doszło do nich po otwarciu przez niego okna*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Wto 10:03, 30 Sty 2007    Temat postu:

*spojrzała na niego przestraszonym wzrokiem* - Kel... - Chyba czas mi do lazaretu... *zarumieniła się*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Wto 10:21, 30 Sty 2007    Temat postu:

-Rozumiem kochanie...*wziął ją na ręce*-To idziemy...-Mów mi co mam czynić...*próbował to powiedzieć spokojnym głosem*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Wto 11:13, 30 Sty 2007    Temat postu:

*objęła go za szyję i głowę na ramieniu położyła* - Spokojnie kochanie, to tylko bóle, myślę, że poród dziś się jeszcze nie odbędzie, raczej za kilka dni, ale wolę się położyć, bo na nogach ledwo się trzymam, a w lazarecie poczuję się pewniej... *dodała cichutko i cmoknęła go z miłością w uszko i choć bolało ją straszliwie, to starała się być dzielna*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Wto 11:27, 30 Sty 2007    Temat postu:

-Dobrze więc chodźmy...*spojrzał na Shieva*-Wybacz zaniosę Freyjcię do Lazaretu...*po tych słowach z nią wyszedł*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:30, 30 Sty 2007    Temat postu:

*Oczywiście.*Zgodził się i przytrzymał Keldornowi drzwi. Kiedy został sam rozejrzał się po pomieszczeniu i pokręcił się chwilę bez celu. W końcu usiadł w fotelu i przymknął oczy.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Wto 23:39, 30 Sty 2007    Temat postu:

*wszedł po cichu do sali i widząc, że Shievan już przysypia delikatnie go tknął w ramię* -Pozwól, że zaprowadzę Cię do pokoju, abyś odpoczął...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:17, 31 Sty 2007    Temat postu:

*Ależ nie, nie trzeba.*Wstał z fotela i potrząsnął głową.*Nie śpiącym, jeno się zamyśliłem. Za to, gdybyś mógł pokazać mi bibliotekę, byłbym zobowiązany.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Śro 16:45, 31 Sty 2007    Temat postu:

-Oczywiście...*odparł*-Już prowadzę...*stanął u drzwi czekając na Shievena*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh



Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:45, 31 Sty 2007    Temat postu:

*Khai zarzucił na ramiona pelerynę, wziął do ręki kapelusz i laseczkę, po czym ruszył za Keldornem.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Śro 18:58, 31 Sty 2007    Temat postu:

*wyszli z salonu i ruszyli w kierunku biblioteki*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giveron
nieznajomy



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ból

PostWysłany: Nie 15:38, 04 Lut 2007    Temat postu:

*Pojawił się obok kominka, a zawtórował mu jak zwykle czarny dym. Usiadł na fotelu, i spojrzał w ogień. Dziwne to miejsce. Zwykle gdy zakończył to co musiał zrobić, kazano mu ściąć głowę, zakłuwali pikami, poddawano torturom. Tutaj... cholera. O czym on myśli.* Haira ná ambar turi laitai vanya... *Zaczął powtarzać sobie po cichu, nerwowym głosem.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Giveron
nieznajomy



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ból

PostWysłany: Nie 23:00, 04 Lut 2007    Temat postu:

*Pokręcił powoli, przecząco głową, słysząc krzyk z oddali* Nie masz racji tári elen. *Powiedział cicho* Mylisz noc z dniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Sala kominkowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 8 z 15

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin