Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku

Mistrz Gry

Uniwersum na Świątyni będzie mieszanką Warhammera i tego co przyjdzie mi do głowy. Tzn. wszystko co stricte mechaniczne, rzuty kostkami, wszystkie śmieszne cyferki będą na podstawie warhammera 2 ed. Z tym, że po Waszej stronie monitora będą one zupełnie niewidoczne; walki, rzuty, próby, picie na umór - wszystko będzie fabularyzowane. Mówię to, żeby nikt nie stwierdził któregoś dnia, że rzuty są brane z przysłowiowej dupy.
Świat jako taki będzie zależny od potrzeb danej sesji - może pojawić się Forgotten Realms, Warhammer, Greyhawk albo (co najpewniejsze) coś zaimprowizowanego. Więc pojawią się i znane lokacje większości osób (kogo ja chce oszukać?) jak Wrota Baldura, Athkatla, Altdorf i inne ale też całkowicie fikcyjnie fikcyjne.
Postacie, które będą pewnie interesowały najbardziej większość grających, nie będą krępowały w żaden sposób cyferkami ani problemem "Mam jedną postać i co mam z tym zrobić?!". Rozwój postaci będzie zależny od jej działań w czasie gry i było-nie-było decyzji Mistrza Gry. Walcząc mieczem nie będziesz potężnym magiem, a kradnąc lepszym uczonym - to chyba oczywiste. Ekwipunek początkowy (czy też tzw. permamentny; pierścień ojca, symbol boga, miecz po dziadku) będzie ustalany przez samego gracza ALE! z dozą rozsądku - Mistrz Gry (czyli moi!) ma wspaniały guzik jakim jest usuń i w przypadku hiper-pakerów będzie on używany do skutku. Oczywiście zawartość juków może się zmieniać z kolejnymi sesjami. Umiejętności, cechy i zdolności będą przez gracza ustalane fabularnie bez cyferek, dotyczy ich rzecz jasna taki sam zakaz Power Gamingu jak przy ekwipunku. Tworzenie postaci step by step będzie opisane w temacie "Postacie".

Teraz jeszcze jakby ktoś chciał zacząć polemizować : NIE, nie masz racji. TAK, to Mistrz Gry ma rację. O cokolwiek by nie chodziło.