Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ivonne
służka
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieś w Guard niedaleko Świątyni Frey
|
Wysłany: Pon 11:33, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
#weszła do Lazaretu, by zobaczyć, czy państwu czegoś nie brakuję, ale gdy ujrzała poczynania pana uśmiechnęła się do niego uspokajająco# - Będzie dobrze... #podeszła i również ręce obmyła#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 11:37, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Wody Ci odeszły...-Stoguś chce już wyjść...-Postawiłem wodę...-Na stole leżą czyste ręczniki i płótno...-Nóż też mam...*podszedł do wrzątku i sparzył go gorącą wodą*-Już jest taki jak powinien...*uśmiechnął się do niej i podwinął jej suknię wysoko pod piersi. Otarł czoło z potu*-Nie wiem czy Verka zdąży na poród...-Być może to ja przyjmę nasze dziecko...-Nie pójdę do biblioteki po Sheva bo się boję, że coś Ci się stanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 11:49, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*przestraszona jego poczynaniami podciągnęła na siebie mocno koc* - Ale ja nie jestem jeszcze gotowa... *jęknęła całkowicie w szoku*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ivonne
służka
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieś w Guard niedaleko Świątyni Frey
|
Wysłany: Pon 11:53, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
#odezwała się spokojnie zza pleców pana# - Ja pójdę do biblioteki po gościach #dygnęła dwornie i wybiegła#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 12:01, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*zaczerwienił się i siadł na krześle*-Ale ja tylko przygotowałem wszystko nic więcej...*wstał i włożył ręce pod koc i zsunął jej suknię w dół. Następnie podszedł do piecyka i przesunął na bok zagrzaną wodę. Gdy już to uczynił usiadł z powrotem na krzesło i się delikatnie uśmiechnął*-Czy pozwolisz mi przebrać pościel...-Mokra jest więc i niewygodna...*zapytał ze spokojem w głosie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 12:05, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*patrzyła w jego oczy jak zaczarowana, dlatego sens jego słów nie za bardzo do niej dochodził* - Jak to przebrać?... *zapytała, usłyszawszy tylko część pytania*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 12:06, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*spojrzał na nią*-No pościel przebrać bo mokra...-Ivonne wyszła, a Ty możesz mi się przeziębić nim ona wróci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 12:08, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*nagle ocknęła sie z odrętwienia i uśmiechneła do niego* - Eh.... - Czyli to już.... *podniosła się i z łoża wstała chwiejnie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 12:14, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*pomógł jej wstać i usiąść na krześle przy łóżku. Podszedł do szafy i wyjął czysta pościel. Następnie szybko przebrał jej pościel na łóżku, brudną wrzucił do kubła, wytrzepał poduszkę i pomógł jej się położyć. Gdy już leżała przykrył ja kocem i znów usiadł na krześle z uśmiechem na twarzy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 12:22, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję i przepraszam... *zarumieniła się lekko* - Aleś mnie tak gwałtownie zerwał, że nie wiedziałam, co się dzieje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 12:38, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-To ja przepraszam...-Chyba trochę spanikowałem...*uśmiechnął się cały czerwony*-Ale już wszystko dobrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 12:42, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, skoro wody odeszły, to czas niebawem nam syna na świecie powitać... *jęknęła czując kolejny skurcz. Gdy to się stało rękę do Keldorna wyciągnęła* - Usiądź na mną i obejmij mocno... *poprosiła*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth
|
Wysłany: Pon 12:46, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*uczynił tak jak prosiła*-Mów gdybyś czegoś potrzebowała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Frey
bogini
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świątynia Frey w Guard.
|
Wysłany: Pon 13:08, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*odetchnęła ciężko i oparła się plecami o jego pierś* - Tak będzie dobrze, łatwiej nam urodzić będzie... *rzekła cichym, melodyjnym głosem i gdy znowu skórcz poczuła, za jego ręce się uchwyciła i mocno na nich zacisnęła. Przez chwilę oddychała ciężko, a na czole wystapiły jej kropelki potu* - Już dobrze.... *rzekła rozluźniając się na chwilę*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shievan Khai
Dziedzic Ansa TanerAkh
Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:16, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*Wychamował przed drzwiami, przygładził włosy i spkojnie wszedł do środka.*Już jestem. Przepraszam, pracowałem.*Usprawiedliwiał się, zdejmując frak i podwijając rękawy. Następnie związał włosy kawałkiem wstążki.*W jakim ona jest stanie?*Zapytał cicho Keldorna.*Wystąpiły skurcze? Wody odeszły?*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|