Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku
Witaj w Guard. Tutaj każdy jest mile widziany
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lazaret...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Lazaret
im. Vereeny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 16:43, 01 Lut 2007    Temat postu:

-Sam nie wiem...-Spotykam się z nimi codziennie...-Rozmawiam...-Wybacz Freyjciu ale mam wrażenie, że te pytanie mają mi uzmysłowić, że masz mnie narazie dość i muszę pozwolić Ci wypocząć...*spojrzał na nią i zagryzł dolną wargę*-Wiem, że jestem uciążliwy, a przebywanie ze mną z biegiem czasu jest nużące i nudne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 16:54, 01 Lut 2007    Temat postu:

*spojrzała mu głęboko w oczy* - Co ty mówisz kochanie, jak możesz tak myśleć, dla mnie przebywanie z Tobą jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać, po prostu martwię się, że z wojownika zrobiłam Ogrusia... *uśmiechnęła się do niego promiennie* - I boję się, że może Ci to przeszkadzać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 16:56, 01 Lut 2007    Temat postu:

-Wciąż jestem wojownikiem...-O to się martwić nie musisz...-Codziennie wykonuję tyle rzeczy, że przebywanie z Tobą jest dla mnie wytchnieniem...*spojrzał na nią*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 17:01, 01 Lut 2007    Temat postu:

*uśmiechnęła się do niego słodko* - Dobrze, więc zostawmy temat wyjazdu, lepiej skupmy się na znalezieniu czegoś o owym mieczu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 18:45, 01 Lut 2007    Temat postu:

-Tak...-Ale na to przyjdzie czas...-Teraz Stoguś jest najważniejszy...*uśmiechnął się do niej*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 18:57, 01 Lut 2007    Temat postu:

*zaśmiała się na jego słowa* - No tak, to matka już na drugi plan zeszła... *język mu pokazała, ale zaraz usiadła, gdy znowu ból i skurcz poczuła* - Łał, to już niedługo... *jęknęła*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 20:08, 01 Lut 2007    Temat postu:

*widząc, że znów skurcze dostała. Podszedł do niej i zaczął krzyża masować*-Wiesz, że tak nie jest...-Obydwoje jesteście dla mnie najważniejsi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 20:23, 01 Lut 2007    Temat postu:

*próbowała się do niego uśmiechnąć, ale z jej ust wydobył się jeno jęk bólu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 20:27, 01 Lut 2007    Temat postu:

*masował jak najlepiej potrafił*-Zaraz przejdzie...*mówił co jakiś czas*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 20:32, 01 Lut 2007    Temat postu:

*znowu się do niego słabo uśmiechnęła, lecz gdy malec kopnął z całej siły nie wytrzymała i rozpłakała się na głos, po czym zwinęła na łóżku w kłębek*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 21:49, 01 Lut 2007    Temat postu:

*nie wiedział co robić, wiec zaczął ją tulić i pocieszać*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Czw 23:04, 01 Lut 2007    Temat postu:

*leżała przez jakiś czas i kuliła się z bólu, w końcu zebrała się w sobie i odetchnęła głęboko* - Wiesz za czym tęsknię... *szepnęła przez łzy* - Za kwiatami z mego Ogrodu Świątynnego... *rzekła cichutko i znowu skuliła się z bólu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Czw 23:55, 01 Lut 2007    Temat postu:

*nie czekał na dalsze jej słowa. Wybiegł z lazaretu najszybciej jak mógł*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Pią 9:20, 02 Lut 2007    Temat postu:

*leżała na łóżku i choć ją bardzo bolało, to cieszyła się, że Kel przyniesie jej z ogrodu jej ukochane stokrotki. Uwielbiała je, rosły tylko w tamtym ogrodzie i była to ich jedyna sadzonka. Jedyna jaką zabrała ze swego kraju, gdy stamtąd uciekała. Te stokrotki były niezwykłe, pachniały intensywniej i miały większe kwiaty i zawsze przypominały jej o domu, za którym tak mocno tęskniła*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Pią 18:14, 02 Lut 2007    Temat postu:

*nie mogła się go doczekać, bo długo nie wracał, a ponieważ ból ciutkę osłabł, więc wstała i poszła powolutku do Ogrodu*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Lazaret
im. Vereeny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 3 z 29

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin