Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku
Witaj w Guard. Tutaj każdy jest mile widziany
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zaczarowany Las mylący ścieżyny...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Las obok Świątyni
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Pon 18:51, 21 Sie 2006    Temat postu:

*Spojrzał na Gronostaja, który już zniknął gdzieś w krzakach* Zwierzak już sam sobie poradzi.. *Uśmiechnął się po raz kolejny*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Pon 18:54, 21 Sie 2006    Temat postu:

Naprawde nie trzeba *znowu się do niego uśmiechnęła, poprawiła ciężkie kwiaty i ruszyła do Świątyni* Miłej zabawy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Pon 18:56, 21 Sie 2006    Temat postu:

To dla mnie żaden kłopot.. *Nie ustępował*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Pon 19:00, 21 Sie 2006    Temat postu:

Shu... naprawdę nie trzeba, a tobie przyda się odpoczynek *jej głos delikatnie zadrżał* Musze już iść, wybacz, bo to bardzo ciężkie *dodała przepraszająco i ruszyła do Świątyni nie oglądając się za siebie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Pon 19:07, 21 Sie 2006    Temat postu:

*Westchnął* Rozumiem.. *Podszedł do granicy lasu, wszedł doń. Dojrzał spruchniały już pieniek i usiadł na nim. Patrzał pod swoje stopy, przyglądając się pracującym mówkom. Gdzieś w oddali słychać było trzask łamanej gałęzi i odgłosy wydawane przez małego Gronostaja uganiającego się za gryzoniami...*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Pon 19:27, 21 Sie 2006    Temat postu:

#Zwierzak o śnieżnobiałym futrze i ostrych jak sztylety ząbków stanął na wprost Shudriego. Przechylił na bok głowę, dziwiąc się, że ten nawet go nie dojrzał. Warknął cicho- Ciągle nic. Podbiegł do krasnoluda, wbił pazurki w nogę, przebijając skórę wspiął się asz do kolana Wojownika#

Tak.. wracajmy.. *Rzekł i ruszył przodem, ignorując pełne entuzjazmu piski stworzonka... Od razu skierował się w stronę kaplicy...*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Pon 13:27, 04 Wrz 2006    Temat postu:

* Shudri pospiesznym krokiem zbliżył się do lasu. Krasnolud wyglądał tak, jakby zaraz miał wybierać się na wielką wojnę, spory plecak, kilka sztuk broni i dobry pancerz. Omiótł wzrokiem okolice, w końcu dojrzał odpowiednie drzewo. Zbliżył się do niego i zatrzymał nieopodal, wpatrując się w nie jakiś czas*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shudri_
Najznamienitszy Krasnoludzki Wojownik



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Góry Krańca Świata

PostWysłany: Pon 14:24, 04 Wrz 2006    Temat postu:

*Zrzucił plecak, wyciągnął z niego parę toporów, odpowiednio wyważonych, nadających się do miotania. Odmierzył kilka kroków, przymierzył i zamachnął się. Broń ze świstem przecięła powietrze, uderzyła jednak o roślinę trzonkiem. Drugi rzut wyszedł już znacznie lepiej, z trzaskiem topór przedarł się przez korę, wbijając mocno. W miarę uływu czasu krasnolud cofał się coraz dalej, próbował rzucać mniej sprawną - lewą ręką. Próbował także różnych technik, miotania zaraz po wyciągnięciu broni, czy rzucania poziomego. Jednym razem topór gładko trafił w wymierzony cel, innym o parę cali mijał drzewo... Kolejny dzień prędko minął na ćwiczeniach, krasnolud jednak nie wrucił jeszcze do domu, usiadł na pieńku, wpatrywał się w dal..*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
przyjaciel domu i pisarz



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:37, 16 Wrz 2006    Temat postu:

*Przekroczył bramę powolnym krokiem rozglądając się uważnie dookoła. Widok tylu pięknych drzew naraz wywołał u niego lekki szok, jednak szybko się z niego otrząsnął. Podszedł do najbliższego drzewa i dotknął jego pnia, przez jego umysł przebiegły wspomnienia jego jak i to, co wydarzyło się wokół tego drzewa. Cofnął gwałtownie rękę, upadł na jedno kolano ciężko dysząc.*


-Nie powinienem tego jeszcze robić, zbyt dużo ryzyka niesie to za sobą. Będę musiał udoskonalić tę zdolność.


*Wyszeptał, poczym wyciągnął z kieszeni fiolkę z niebieską cieczą. Wypił ją i wzdrygnął się, mikstura ta miała okropny smak, ale żeby móc zwiedzić dziś ten las musiał ją zażyć. Wyprostował się i odetchnął, poczym przystąpił do dalszej wędrówki po tym magicznym lesie.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roven
przyjaciel domu i pisarz



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:08, 16 Wrz 2006    Temat postu:

*Po długiej wędrówce wśród drzew znów ujrzał bramę Świątyni. Zmęczony skierował swe kroki do pracowni, aby w jej zaciszu odpocząć.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Pią 18:46, 06 Paź 2006    Temat postu:

*Wszedł do lasu kierował się tak, aby słońce mieć z tyłu, co jakiś czas spoglądał na Frey i na las, nie wiedział co się tu czaić może, wiedział że niesie Frey, więc ciężko będzie się bronić.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Pią 18:50, 06 Paź 2006    Temat postu:

Nie obawiaj się *rzekła cicho* Tu nie ma nic niebezpiecznego, trzeba tylko uważać na ścieżkę, bo raz jest, a raz jej nie ma *wyjaśniła dziwnie pustym głosem*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Pią 18:54, 06 Paź 2006    Temat postu:

*Po pewny czasie doszeli do polany, zobaczył na niej leżace drzewo i na nim usiadł z Frey, wciąż ją trzymając* - jesteśmy w lesie Frey tak jak chciałaś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Frey
bogini



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 2457
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świątynia Frey w Guard.

PostWysłany: Pią 18:58, 06 Paź 2006    Temat postu:

Dziękuję... *rzekła spokojnie, zeszła z jego kolan i ruszyła przed siebie*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sir Keldorn
Władca Wojowników Nocy



Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 1385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Połudnowe krańce gór Garoth

PostWysłany: Pią 18:59, 06 Paź 2006    Temat postu:

*Również wstał i szedł za nią*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Świątynia Frey - Miejsce Wytchnienia i Odpoczynku Strona Główna -> Las obok Świątyni Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin